KITowy planner | Mosia
Hej hej!
Dziś moja kolej na KITową inspiracją.
W moje rączki wpadł KIT plannerowy,
więc oczywiste jest, że wykorzystałam go w moim miętusku :-)
Cały KIT prezentuje się tak:
Na robienie stron czerwcowych jeszcze ciut za wcześnie, także postanowiłam "ulepszyć" mój planner.
Na początek, wymieniłam sobie zawartość kieszonek w okładce.
Lubię mieć wszystkie naklejki pod ręką.
Lecimy dalej :-)
Nowego wyglądu nabrała przekładka od codziennych planów:
Jak wiecie naklejki S40 uwielbiam, więc strzałki i check stickers, znalazły się tu już wcześniej i na pewno w czerwcu ich nie zabraknie.
Ale, ozdobiłam sobie odrobinę Dzień Mamy w plannerze.
Serduszka pochodzą z zestawu stempli, który znajduje się w kicie - są rewelacyjne, idealne do plannera czy bujo. A do tego pismo maszynowe.....ach!
Co dalej.....
No tak. Pisałam Wam ostatnio, że będę mieć miejsce na blogowe sprawy.
No i teraz mam:
Bardzo mi się podoba jak te czarne naklejkowe cyfry pasują do stemplowanych dni tygodnia.
Dołożyłam również strony na adresy.
W końcu!
Zapisane mam chyba na milionie kartek + w komputerze i czasem zanim znajdę konkretny adres to.......wrrrrr.
Ale teraz to się zmieni:
Jeszcze nic nie zapisałam....bo nie mogę znaleźć tych wszystkich kartek!
Katastrofa......
Dlatego właśnie mam planner.
I kupno go, to była jedna z najlepszych moich decyzji ;-)
A dzięki naklejkom i stemplom Studio Forty, całe to moje planowanie jest łatwiejsze i bardziej kolorowe ( choć czasem czarno-białe ).
Pozdrawiam Was ciepło i zapraszam na kolejne inspiracje.
Ja z KITem plannerowym pojawię się jeszcze raz :-)
Ale nie z plannerem........
Materiały:
dodatkowo
0 komentarze:
Zostaw komentarz, będzie nam miło.