ATC | Magda Łuczak Art


Hej! Tu Magda, od niedawna miłośniczka ATC. Robię te karty trochę inaczej niż mówią niepisane zasady. Moje ATC nie są płaskie, mają sporo warstw i na pewno nie zmieszczą się do albumu dla nich przeznaczonego. Swoje miejsce znajdą za to w jakimś ładnym pudełku.


Bardzo mi się spodobała ta forma artystyczna, bo daje mi możliwość wyżycia się, a jej stworzenie nie zabiera dużo czasu.


Odbitki stempli, które w albumie czy LO wydają się być małe, tutaj zajmują prawie całą przestrzeń. Widzicie tę ramkę, która powstała, gdy z środka tamborka wycięłam kwiatki?


Dość mała maszyna z karty do journalingu pełni na tym ATC istotną rolę. 


Wszystkie elementy, mniejsze i większe tworzą całość, która oddaje to, jaki akurat miałam nastrój przy tworzeniu tych maleństw. Czasem są one bardziej wyraziste, kolorowe, a czasem spokojniejsze, pastelowe albo z biało-czarnymi dodatkami.


Elementem wspólnym moich czterech kart ATC są transparentne okrągłe naklejki Jest cudownie. Nakleiłam je na biały karton, a następnie wycięłam wykrojnikiem.


Polecam Wam tę formę pracy z papierem, bo naprawdę daje mnóstwo radości.

0 komentarze:

Zostaw komentarz, będzie nam miło.