Oryginalne bileciki, czyli dekoracja stołu po mojemu | Magda G.
Co prawda Święta już za nami, ale to przecież dopiero początek imprez karnawałowych.
Przed nami Sylwester, a więc i okazja na domówkę :)
Chciałabym dzisiaj pokazać Wam jak ja przegotowuję się na tą okazję.
Takie wesołe "zapraszajki" powstały całkiem spontanicznie.
Wersja kobieca - naturalnie - posiada więcej błyskotek,
męska z kolei jest bardziej stonowana i prosta.
Wykorzystałam gałązki jodełki, ale jako wianuszki sprawdzą się również pędy jemioły,
Dzięki tak udekorowanym talerzom, nikt nie pomyli miejsca przy stole,
a przy tym z pewnością każdy poczuje się wyjątkowym gościem.
Bo czy nie miło byłoby zastać taki "bilecik" ?
Serdecznie Was pozdrawiam i życzę wspaniałego weekendu,
szalonej nocy Sylwestrowej oraz wszelkiej pomyślności w Nowym Roku !
Wykorzystane materiały:
0 komentarze:
Zostaw komentarz, będzie nam miło.