StudioForty: Junk Journal Travel KIT Summer 2025

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Junk Journal Travel KIT Summer 2025. Pokaż wszystkie posty

Hej,

za tej strony Kaha!

Dziś mam dla Was inspirację trochę inną niż się zapewne po mnie spodziewacie bo nie będzie to wpis do travel journala ALE można go w nim umieścić :)

Przygotowałam dwie nie takie całkiem małe formy, tagami trudno je nazwać bo to nie do końca kształt ogólnie przyjęty jako forma tagowa, ani też PCJ bo są nieco mniejsze. Dla moich potrzeb nazwałam je "średnią formą artystycznego wyrazu" :D

Tłem całej kompozycji jest papier z kolekcji Junk Journal, który ma świetny mediowy wzór więc potuszowałam lekko brzegi by nadać mu bardziej postarzonego efektu. Jako kolejną warstwę wykorzystałam folię a także kalkę, które nie zakryły papieru a stworzyły warstwę kompozycji.

Bardzo podobają mi się dodatki z kolekcji Travel Journal także znajdziecie ich całkiem dużo w obu kompozycjach ale również idealnie pasuje tu dodatki z kolekcji Junk Journal - te kolekcje świetnie się uzupełniają.

Naklejki na transparentnym tle, elementy z kalki czy zestawy papierowych elementów moim zdaniem to idealne produkty do szybkich kom pozycji - wszystko mamy gotowe, wycięte więc praca idzie bardzo sprawnie.

Moje inspiracje mogą sobie istnieć jako odrębne "byty artystyczne", które stworzyłam chcąc spróbować innej formy ale również mogę je wkleić do travel journala i będą wtedy gotowym wpisem :)

I jak Wam się taka forma podoba? Bo mnie bardzo :)
Przyjemnie mi się tworzyło z gotowych elementów choć jak wiecie bardzo lubię wycinać elementy z kolekcji to tym razem zrobiłam to inaczej.

Mam nadzieję, że Wasze wakacje były udane, odpoczęliście, zrobiliście dużo zdjęć i teraz będzie czas na tworzenie prac ze wspomnieniami :)

Widzimy się niebawem przy kolejnej inspiracji!

I polecam Wam skorzystać z kodu KAHA10, który da Wam 10% zniżki na cały koszyk w sklepie Studio Forty, więc możecie kupić nieco więcej cudowności :)

Ściskam!

Kaha

AgnieszkaD

Dziś pokazuję Wam finał mojego projektu – albumu, który powstał na pożegnanie wyjeżdżającej przyjaciółki mojej córki. To piękna pamiątka z ich wspólnych wakacji, pełna zdjęć, kolorów i drobnych detali, które przywołują najlepsze chwile.

Na tych ostatnich kartach znalazły się kadry z gorącej Grecji – słońce, błękitne niebo, antyczne ruiny, ostatnia wspólna kąpiel i radosne momenty, które tak bardzo chciałam zachować w tym albumie.

Do projektu wykorzystałam Summer Kit Junk Journal Travel – kolekcję stworzoną z myślą o letnich wspomnieniach oraz papiery i dodatki z wcześniejszych kolekcji.

To już koniec tej albumowej historii, ale wiem, że dla dziewczyn to dopiero początek pięknej przyjaźni – nawet jeśli dzielić ich będą kilometry.

W projekcie korzystałam z:

3D dots; travel journal; wpis w travelersie; naklejki; stickers; enamel dots; stamps; szybki wpis do travelersa; flowers; memories

Witajcie!

Lato rozgościło się już na dobre – dni są długie, ciepłe, pełne słońca, śmiechu i tych małych, ulotnych momentów, które tak szybko umykają, jeśli ich nie zatrzymamy. Dlatego właśnie sięgnęłam po mojego travelersa i pozwoliłam sobie na chwilę twórczego zatrzymania.

Najpierw było tu i teraz: odpoczynek w pięknym miejscu, z najwspanialszym gronem ludzi, śniadania pod chmurką, bose stopy na trawie, rozmowy do późna i ta przyjemna cisza natury, której tak bardzo czasem potrzebujemy. To był ten czas, który chciałam zachować nie tylko w pamięci, ale też fizycznie – na papierze.

Zatrzymałam te chwile w moim TJ żeby móc do nich wracać, kiedy codzienność stanie się zbyt głośna. Natura ma ogromną moc – koi, regeneruje, przywraca spokój. I właśnie dlatego warto utrwalić takie momenty. Nie tylko jako wspomnienie, ale jako małe przypomnienie o tym, co nam służy.

Ten wpis powstał z letniego kitu JUNK JOURNAL – to zestaw idealny na takie właśnie wspomnienia. Znajdziecie w nim piękne papiery, delikatne naklejki, elementy z kalki, które dodają lekkości, i stemple, które świetnie nadają klimat. Wszystko, czego potrzeba, by opowiedzieć swoją historię – taką letnią, spokojną, prawdziwą.

A jeśli jeszcze nie zatrzymałaś żadnego letniego momentu – to właśnie teraz jest dobry czas!

Uściski, Paulina
oh.ah handmade

agnieszka damska

Hej! Z tej strony AgnieszkaD i dziś mam dla Was coś wyjątkowego! Mini album, który powstał jako prezent dla przyjaciółki mojej córki, która spędziła pół roku w Polsce na stypendium. Dziewczyny były nierozłączne — wspólna szkoła, gotowanie, wakacje… Teraz przyszedł czas pożegnania, a to zawsze trochę ściska w gardle. Chciałam, żeby mogła zabrać ze sobą kawałek tych wspólnych chwil — zamkniętych w papierze, zdjęciach i szczegółach.

Album ma formę harmonijki — jest lekki, poręczny, a mimo to mieści mnóstwo treści i emocji. Na Instagramie pokazywałam już kilka pierwszych stron, a dziś pora na kolejną porcję.

Zaczynamy od podróży do Walencji — trochę miejskich kadrów, trochę pozowanych zdjęć, dużo śmiechu i biegania po mieście w poszukiwaniu kawy i cienia. „Summer in the city” pełną parą!

Potem totalny chill na słońcu. A na koniec… nocna panorama i powrót samolotem. Trochę zmęczone, trochę rozczulone, ale z głową pełną wspomnień, których nikt im nie odbierze.

Do stworzenia tego albumu użyłam Summer Kit Junk Journal Travel, ale sięgnęłam też po papiery, naklejki i stemple z wcześniejszych kolekcji — lubię mieszać je ze sobą.

W środku znalazło się też kilka skrytek na drobne pamiątki, otwierane strony i ukryte koperty na zdjęcia, które nie zmieściły się na głównych kartach. Dzięki temu album ma jeszcze bardziej osobisty charakter.

Na dziś to tyle — ale to nie koniec tej historii!
Kolejne strony z kolejnych wspólnych podróży znajdziecie już wkrótce na moim Instagramie.
Jeśli lubicie takie projekty, koniecznie zaglądajcie!
A Wy? Macie swoje sprawdzone sposoby na takie „pamiątki na zawsze”?

Trzymajcie się!
Agnieszka