Pokazywanie postów oznaczonych etykietą agnieszka damska. Pokaż wszystkie posty

Jesienny layout | AgnieszkaD

agnieszka damska


Dziś chciałabym pokazać Wam layout stworzony z moją ulubioną kolekcją HERBARIUM. Na zdjęciu jest Filip z naszym pieskiem – jeszcze maleńkim, z czasów ubiegłorocznej jesieni. To jedno z tych ujęć, do których zawsze wracam z uśmiechem, bo od razu przywołuje wspomnienia ciepłych spacerów, pierwszych psich przygód i tej niepowtarzalnej, jesiennej aury.



Do przygotowania tła sięgnęłam po kilka zestawów stempli: MAGIC, CIRCLES, BITS OF LIFE oraz mały, niedostępny już zestaw z liśćmi. Dodałam też karty do PL, resztki papierów, które miałam pod ręką, trochę bibuły, tekturową naklejkę i elementy wycięte z jesiennych arkuszy.




Jesień to zdecydowanie moja ulubiona pora roku – za kolory liści, chłodniejsze poranki i to spokojne światło, które sprawia, że zwykłe chwile stają się piękniejsze. Tworząc ten projekt, chciałam zatrzymać właśnie ten klimat. A teraz już niecierpliwie czekam na kolejne jesienne spacery. 🍂


W projekcie korzystałam z:

STEMPLE CIRCLES studioforty_1.jpg studioforty vintageglow stamp 175 det.jpg aDSC_8090.jpg SF213.jpg  studioforty sweet serenity diecuts.jpg studioforty sweet serenity 06.jpg 

Sleeping positions | AgnieszkaD

agnieszka damska

Hej, z tej strony AgnieszkaD i tym razem przygotowałam coś z przymrużeniem oka – mini album w kształcie tagów, w całości poświęcony… najróżniejszym pozycjom spania mojego psa 🐶💤.

To dowód na to, że scrapbooking nie musi dokumentować tylko ważnych uroczystości czy podróży – czasem warto utrwalić te codzienne, zabawne momenty, które wywołują uśmiech.





Do pracy wzięłam TRAVEL JOURNAL i JUNK JOURNAL – i to był strzał w dziesiątkę.
Obie kolekcje mają podobny klimat: stonowane kolory, delikatne wzory i taki lekko retro charakter. Razem wyglądają tak, jakby od zawsze były stworzone, żeby trafić do jednego projektu.





Mój mini album powstał w formie tagów złączonych kółkiem. To prosta i wygodna forma – idealna, gdy chcemy zebrać kilka zdjęć w niewielkiej, poręcznej formie. Tagi pozwalają też swobodnie ozdabiać każdą stronę, a jednocześnie zachować spójność całego projektu.







Aby urozmaicić tło, użyłam stempli w dwóch wersjach: z czarnym tuszem, aby nadać mocniejszy akcent, oraz z jasnym tuszem, by stworzyć subtelne, delikatne wzory w tle.





Na koniec – wisienka na torcie, czyli naklejki SO CUTE.
Są tam zwierzaki, serduszka i różne przesłodkie elementy. Idealne do albumu o psie, który jest jednocześnie zabawny i uroczy. Dzięki nim każda strona ma w sobie coś, co wywołuje uśmiech.



Dlaczego w ogóle to zrobiłam?
Bo scrapbooking wcale nie musi być tylko „poważny”. Nie trzeba czekać na wielkie wydarzenia – można zrobić album o porannej kawie, ulubionych kapciach… albo właśnie o śpiącym psie.
I powiem Wam jedno – kiedy teraz przeglądam te tagi, bawię się tak samo dobrze, jak wtedy, gdy je robiłam :)




W pracy korzystałam z:


studioforty journal travel_1.jpg studioforty junk journal so cute_10.jpg s40 stamps junk journal_1.jpg STUDIOFORTY_32.jpg  STUDIOFORTY_29.jpg STUDIOFORTY_28.jpg  STUDIOFORTY_30.jpg

Mini album na pamiątkę | AgnieszkaD

agnieszka damska

Hej! Z tej strony AgnieszkaD i dziś mam dla Was coś wyjątkowego! Mini album, który powstał jako prezent dla przyjaciółki mojej córki, która spędziła pół roku w Polsce na stypendium. Dziewczyny były nierozłączne — wspólna szkoła, gotowanie, wakacje… Teraz przyszedł czas pożegnania, a to zawsze trochę ściska w gardle. Chciałam, żeby mogła zabrać ze sobą kawałek tych wspólnych chwil — zamkniętych w papierze, zdjęciach i szczegółach.



Album ma formę harmonijki — jest lekki, poręczny, a mimo to mieści mnóstwo treści i emocji. Na Instagramie pokazywałam już kilka pierwszych stron, a dziś pora na kolejną porcję.

Zaczynamy od podróży do Walencji — trochę miejskich kadrów, trochę pozowanych zdjęć, dużo śmiechu i biegania po mieście w poszukiwaniu kawy i cienia. „Summer in the city” pełną parą!





Potem totalny chill na słońcu. A na koniec… nocna panorama i powrót samolotem. Trochę zmęczone, trochę rozczulone, ale z głową pełną wspomnień, których nikt im nie odbierze.





Do stworzenia tego albumu użyłam Summer Kit Junk Journal Travel, ale sięgnęłam też po papiery, naklejki i stemple z wcześniejszych kolekcji — lubię mieszać je ze sobą.

W środku znalazło się też kilka skrytek na drobne pamiątki, otwierane strony i ukryte koperty na zdjęcia, które nie zmieściły się na głównych kartach. Dzięki temu album ma jeszcze bardziej osobisty charakter.



Na dziś to tyle — ale to nie koniec tej historii!
Kolejne strony z kolejnych wspólnych podróży znajdziecie już wkrótce na moim Instagramie.
Jeśli lubicie takie projekty, koniecznie zaglądajcie!
A Wy? Macie swoje sprawdzone sposoby na takie „pamiątki na zawsze”?

Trzymajcie się!
Agnieszka


W projekcie użyłam:


studioforty summer 2025 kit_3.jpg
s40 hot days.jpg aDSC_4229.jpg studioforty chill out.jpg
studioforty alphas.jpg
studioforty letnie historie.jpg