Witajcie!
Wiem, że w sklepie zostały już dosłownie ostatnie zestawy grudniownikowe.
I to moje ulubione - notatnikowe. Niezdecydowanych bardzo zachęcam do zakupu!
Przygotowanie sobie gotowego notesu jeszcze w listopadzie znacznie oszczędza czas
w grudniu -zamiast kleić na bieżąco dzień za dniem, można się skupić na
zapisywaniu wspomnień. Pokażę Wam dziś kolejne strony mojego grudniownika
Naklejkowe paski świetnie sprawdziły się jako separatory poszczególnych dni.
Stosowałam ten sposób kilkakrotnie. Nie zawsze wykorzystywałam je na całości strony.
Często dzieliłam naklejki, dzięki czemu mogłam wykorzystać je na większej ilości stron.
Co prawda nie mam pojęcia kiedy usiądziemy z dziećmi do pisania listu
do Świętego Mikołaja, ale w Grudniowniku jest juz miejsce na spisanie tych
wymarzonych i wyśnionych prezentów.
Ta strona jest spokojniejsza jeśli chodzi o kolorystykę. Powiedziałabym nawet, że
nieco skandynawska. Bardzo ją lubię. To zdecydowanie mój klimat.
Stosowałam ten sposób kilkakrotnie. Nie zawsze wykorzystywałam je na całości strony.
Często dzieliłam naklejki, dzięki czemu mogłam wykorzystać je na większej ilości stron.
Co prawda nie mam pojęcia kiedy usiądziemy z dziećmi do pisania listu
do Świętego Mikołaja, ale w Grudniowniku jest juz miejsce na spisanie tych
wymarzonych i wyśnionych prezentów.
Ta strona jest spokojniejsza jeśli chodzi o kolorystykę. Powiedziałabym nawet, że
nieco skandynawska. Bardzo ją lubię. To zdecydowanie mój klimat.
Przypominam o naszym Grudniownikowym wyzwaniu.
Zabawa trwa do 14.12 - czasu jest coraz mniej!
Zabawa trwa do 14.12 - czasu jest coraz mniej!
Pozdrawiam!
Asia
Wykorzystałam:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw komentarz, będzie nam miło.